Sztukę "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" na podstawie książki Swietłany Aleksijewicz oglądać będzie można w kieleckim teatrze. - Pokazuje ona, że to nieludzki moment, w którym ludzie przestają być ludźmi - mówi Elżbieta Depta, która wyreżyserowała spektakl.
Sztukę "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" na podstawie książki Swietłany Aleksijewicz oglądać będzie można w kieleckim teatrze. - Pokazuje ona, że to nieludzki moment, w którym ludzie przestają być ludźmi - mówi Elżbieta Depta, która wyreżyserowała spektakl. To pierwsza sztuka, która powstała w ramach współpracy kieleckiej placówki z krakowską PWST. Umowa została podpisana w grudniu ubiegłego roku. Instytucje przez trzy lata będą wspólnie przygotowywać i prezentować spektakle. Elżbieta Depta jest studentką IV roku Wydziału Reżyserii krakowskiej uczelni. "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" powstała na podstawie książki pod tym samym tytułem. Jej autorką jest białoruska pisarka i dziennikarka Swietłana Aleksijewicz, to także ubiegłoroczna laureatka nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Dzieło to właściwie relacje kobiet walczących w armii radzieckiej podczas II wojny światowej. Bohaterki milczały przez wiele lat. Aż w końcu