EN

23.06.1974 Wersja do druku

Kartoteka Sny i Łąka (fragm.)

<<< Skwitowawszy tyle porażek i nie­porozumień, czas przystąpić do omó­wienia spektakli, które nadały te­gorocznej imprezie wrocławskiej rangę wysoką, odzwierciedloną ilo­ścią nagród. "Kartoteka" Minca i "Ślub" Jarockiego były najwyższy­mi niewątpliwie szczytami festiwalu. Dwa teatry polskich snów przedsta­wiają te spektakle, a przecież źródło ich jedno: Konradowe i romanty­czne, według starego polskiego sen­nika. Znowu żołnierze, powstania, krew, "dawni poeci" w Chórze Star­ców u Minca, martyrologia podnio­sła, choć przez grymas antybohatera przełamana, choć w Siemionowym uśmiechniętym znużeniu się przeglą­dająca. Siemion-antybohater na ta­kim samym łóżku w pośrodku sceny świata spoczywa, jak Konrad-Trela w "Wyzwoleniu" Swinarskiego. I jak Konrad prawie staje się grotesko­wym, oszalałym Edypem, gdy w za­krwawionym płaszczu, z błazeńską, gazetową koroną na głowie schodzi ze sceny. Przedstawienie piękne, podniosłe - dy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie nr 25

Autor:

Elżbieta Morawiec

Data:

23.06.1974

Realizacje repertuarowe