EN

21.01.2002 Wersja do druku

Podglądanie robaków

"Pasożyty". Teatr Polski wraz z Teatrem Współczesnym ze Szczecina pokazał sztukę o właśnie takim tytule autorstwa Mariusa von Mayenburga w reżyserii Anny {#os#4013}Augustynowicz{/#}. Friderike i Petrik (Beata {#os#1447}Zygarlicka{/#} i Roland {#os#3765}Nowak{/#}) żyją razem. Ich życie to wzajemne katowanie psychiczne. Ona ma jeszcze siostrę - Betsi (Beata Ban­durska), która mieszka z młodym inwa­lidą Ringo (Wojciech Brzeziński). Jest też Multscher - człowiek, który spra­wił, że chłopak jest kaleką (Lech {#os#508}Łotoc­ki{/#}). Pięć osób to niewiele, ale wystar­czająco dużo, by Marienburg pokazał jak bardzo zależni jesteśmy od ludzi. Każdy z bohaterów walczy o kontakt z drugim człowiekiem, ale tylko po to, aby przez chwilę być górą. Na czym polega piękno "Pasożytów"? "To celne studium - nie jednostki tylko grupy. Scena przedzielona szybą sprawiała wrażenie terrarium na robaki, które można było oglądać z otaczającej widowni. Do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Podglądanie robaków

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 17

Autor:

Mateusz Marczewski

Data:

21.01.2002

Realizacje repertuarowe