EN

13.09.1999 Wersja do druku

Naprawdę warto

Telewizyjny talk-show decyduje o życiu ludzi, mordercy są gwia­zdami showbiznesu - czy świat zwa­riował? Diagnoza stawiana przez Annę {#os#4013}Augu­stynowicz{/#} w "Popcornie" Bena Eltona jest jednoznaczna. Polska prapremiera "Popcornu" odby­ła się w szczecińskim Teatrze Współczes­nym w czerwcu tego roku, jednak dopie­ro teraz sztuka na dobre wchodzi do re­pertuaru. Zagości w nim zapewne na dłu­go, bo porusza w atrakcyjnej formie waż­ki i stale aktualny problem odpowiedzial­ności. W domu Bruce Delamitriego (Mirosław {#os#153}Guzowski{/#}), reżysera filmowego nagro­dzonego właśnie Oscarem za pełen prze­mocy film, pojawiają się niespodziewa­nie Scout (Katarzyna {#os#8995}Bujakiewicz{/#}) i Way­ne (Grzegorz {#os#23729}Falkowski{/#}) - "mordercy z supermarketu". Twierdzą, że współwin­ny ich działalności jest Delamitri - zainspirował ich właśnie jego film. Grożąc zabiciem Farrah - żony reżysera (Beata {#os#1447}Zygarlicka{/#}) i Velvet

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Naprawdę warto

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Na Pomorzu Nr 214

Autor:

Andrzej Klim

Data:

13.09.1999

Realizacje repertuarowe