34 tys. widzów zobaczy w sobotę na Inea Stadionie w Poznaniu musical "Jesus Christ Superstar" z Markiem Piekarczykiem w roli Jezusa. Spektakl zwieńczy trzydniowe, centralne obchody 1050-lecia chrztu Polski, obchodzone w Gnieźnie, Ostrowie Lednickim i Poznaniu.
"Jesus Christ Superstar" Andrew Lloyda Webbera przygotowywany jest przez Teatr Muzyczny w Poznaniu. Kierownictwo muzyczne objął Piotr Deptuch, reżyserii podjął się Sebastian Gonciarz, choreografem jest Paulina Andrzejewska. - To jest szalone przedsięwzięcie Teatru Muzycznego w Poznaniu, nie wiem, czy ktokolwiek inny zdecydowałby się zrobić ten spektakl w tak krótkim czasie. To nie jest proste, by opanować tak ogromną przestrzeń sceny: te przejścia, schody, grupę baletową, zespół, chór, orkiestrę - powiedział odtwórca głównej roli Marek Piekarczyk. - Przy obecnie dostępnych środkach technicznych nie ma znaczenia, gdzie ten spektakl jest grany - to może być także stadion. Telebimy znakomicie przybliżają postać, szczegóły. Jednocześnie widzowie będą mieli wrażenie, że biorą udział w wielkim misterium, czymś wyjątkowym i ulotnym - dodał. Piekarczyk odgrywał rolę Jezusa w pierwszej polskiej realizacji rock-opery w reżyserii Jerzego G