EN

4.05.1985 Wersja do druku

Pornografia - tytuł chwytliwy

Kolejna premiera Teatru Nowego na przeło­mie dwóch dyrekcji. Wybór i przygotowanie spektaklu przypadło na schyłek kadencji Woj­ciecha Pilarskiego, gotowy obraz sceniczny przyjmował już nowy kierownik artystyczny i dyrektor Marek Okopiński. To gwoli porządku, gdyż z przedstawień zwykliśmy rozliczać także dyrekcję. Czasem takie podsumowanie wypada fatalnie, jak w przypadku "Legendy" Wyspiań­skiego. Z "Pornografią" Witolda Gombrowicza rzecz ma się inaczej, odlegli jesteśmy od jakiegokol­wiek skandalu artystycznego, choć co najmniej równie daleko przedstawieniu do miary wyda­rzenia, jakim było wystawienie w 1975 roku na tej samej scenie "Operetki" tegoż autora. Dla przeanalizowania przyczyn walorów i słabości nowej premiery zacząć należy od problemów związanych z użytym materiałem literackim i jego adaptacją. Oprócz wzmiankowanej "Operetki" był Gom­browicz autorem dwóch jeszcze utworów dra­matycznych: "Iwony księżniczki Burgunda" i "Ślu­bu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pornografia - tytuł chwytliwy

Źródło:

Materiał nadesłany

Odgłosy nr 18

Autor:

Władysław Orłowski

Data:

04.05.1985

Realizacje repertuarowe