W sobotę na impresaryjnej scenie Teatru Małego mamy rzadką okazję zapoznać się z dramaturgią Wernera Schwaba. Teatr Współczesny ze Szczecina przywiezie do Warszawy spektakl w reżyserii Anny {#os#4013}Augustynowicz{/#} "Moja wątroba jest bez sensu albo zagłada ludu". Młody dziki Austriacki dramatopisarz Werner Schwab w Polsce znany jest tylko wąskiemu gronu, choć jego "Dramaty fekalne" i "Komedie królewskie" od kilku lat odnoszą sukcesy na czołowych scenach Austrii i Niemiec. Recenzent miesięcznika "Die Deutsche Buhne" nazwał Schwaba "młodym dzikim". Ktoś inny napisał o nim "enfant terrible niemieckojęzycznego teatru". Nic dziwnego. Schwab nie unikał wulgaryzmów, obscenicznych opisów. Jeden z jego utworów z tomu "Komedie królewskie" nosi tytuł "Masalliance -aber wir ficken uns prachting", co tłumaczono na "Mazalians - ale rżniemy się pysznie". "W prawie wszystkich sztukach Schwaba dochodzi - w słowie i w czynach - do aktów mordu, g
Tytuł oryginalny
Obscena
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza nr 225