EN

11.04.2016 Wersja do druku

"Czarna maska" dla Opery Bałtyckiej

"Czarna maska" Krzysztofa Pendereckiego w reż. Marka Weissa w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Józef Jasielski w portalu Teatr dla Was.

Opuszczając stanowisko dyrektora Marek Grzesiński-Weiss przygotował na swój wieczór pożegnalny jednoaktową operę "Czarna maska" Krzysztofa Pendereckiego, opartą na sztuce Gerharta Hauptmanna; niemieckiego Noblisty całkiem zapomnianego po wojnie. To jeden z najsłabszych dramatów autora, którego premiera w roku 1929 była kompletną porażką artystyczną i frekwencyjną. Z mroków zapomnienia wyciągnął "Czarną maskę" na dzienne światło kompozytor Krzysztof Penderecki, szukając materiału literackiego do opery, którą zamówili u niego organizatorzy Festiwalu w Salzburgu. Dlaczego kompozytora zainspirował tekst, który jest miksem z traktatu religijnego, powieści grozy, kryminału i banalnego melodramatu z apokaliptycznym przesłaniem? Bardziej rozumiem w tym względzie reżysera Marka Weissa. Od kilku lat starał się stworzyć z Opery Bałtyckiej "operę autorską i rodzinną". Wprowadzał współczesny, trudny dla szerokiej widowni repertuar i prowokował insce

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Czarna maska" dla Opery Bałtyckiej

Źródło:

Materiał nadesłany

teatrdlawas.pl

Autor:

Józef Jasielski

Data:

11.04.2016

Realizacje repertuarowe