EN

11.04.2016 Wersja do druku

"Pozory mylą" czyli nic nie jest takie, jakim się wydaje

"Pozory mylą" Seymoura Blickera w reż. Gabriela Gietzky'ego Agencji Certus w Częstochowie. Pisze Zuzanna Suliga w Gazecie Wyborczej - Częstochowa.

Literacki talent nie wierzy w swoje umiejętności. Proponuje, by na czas promocji książki, zastąpił go najlepszy przyjaciel... Jedna decyzja wywołuje lawinę pomyłek... Tak zaczyna się spektakl "Pozory mylą", którego reżyserem jest Gabriel Gietzky - twórca niezwykle interesujący, częstochowskiej publiczność znany za sprawą takich realizacji jak choćby "Ożenek" czy "Być jak Kazimierz Deyna" wystawianych na scenie Teatru im. Mickiewicza. Polska prapremiera sztuki Seymoura Blickera odbyła się w połowie marca w Filharmonii Częstochowskiej. To trzeci już spektakl, którego produkcji podjęła się częstochowska agencja artystyczna Certus. Zaczynała od musicalu "Siostrunie", potem była rewelacyjna komedia kryminalna "Złodziej" (i ta produkcja najbardziej przypadła mi do gustu), teraz - farsa. "Pozory mylą" to historia Shermana (w tej roli Kacper Kuszewski) - człowieka, który wydaje się być zlepiony z nieszczęść i niewiary w siebie. A przynajmniej t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Pozory mylą" czyli nic nie jest takie, jakim się wydaje

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Częstochowa online

Autor:

Zuzanna Suliga

Data:

11.04.2016

Realizacje repertuarowe