EN

4.04.2016 Wersja do druku

Młynarski na stacji sytuacja

"Róbmy swoje" wg piosenek Wojciecha Młynarskiego w reż. Wojciecha Borkowskiego w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w portalu Teatr dla Was.

"Róbmy swoje" to najnowszy spektakl Teatru Ateneum, bliższy jednak poetyce koncertu niż widowisku, które można by nazwać stricte teatralnym przedstawieniem. I nie mają te słowa wydźwięku pejoratywnego, bo głównym bohaterem tego wieczoru ma być Wojciech Młynarski i jego literacki talent, geniusz i żywość jego umysłu. Talent niepowtarzalny w swej przenikliwości i nie do podrobienia w oglądzie i obserwacji naszej rzeczywistości. Wyruszamy więc z Krzysztofem Gosztyłą (niesamowity głos, a przy tym jakaż umiejętność osobistej interpretacji i słuchania innych) i jego młodą trupą aktorską w muzyczną podróż po zakamarkach naszej pamięci czasów PRL-u - wydawać by się mogło, że już tkwiących w lamusie historii. Okazuje się jednak, że teksty autora "Wesołego powszedniego dnia" nie zdezaktualizowały się ani na jotę i stają się znakomitym komentarzem do tego, co dzieje się hic et nunc. Śmieszne to i smutne zarazem. Bo tak jakby napisane wczoraj.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Młynarski na stacji sytuacja

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was/3.04

Autor:

Wiesław Kowalski

Data:

04.04.2016

Realizacje repertuarowe