EN

4.04.2016 Wersja do druku

Wrocław. Poszli na spacer teatralny z Maciejewską i nie żałowali

- Spodziewaliśmy się setki osób, a jest ich ponad trzy razy tyle - z przerażeniem patrzyli na tłum wrocławian pracownicy ochrony z Narodowego Forum Muzyki. Frekwencja podczas spaceru teatralnego z Beatą Maciejewską zaskoczyła wszystkich.

- W maju zorganizujemy kolejny spacer - obiecała przewodniczka po ponad trzech godzinach marszruty. I dostała gromkie oklaski. To był drugi spacer teatralny zorganizowany przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego i "Wyborczą". W 2015 roku w październiku, podczas obchodów 250. rocznicy utworzenia przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego Teatru Narodowego, czyli pierwszego polskiego teatru publicznego, wrocławskimi śladami Melpomeny ruszyło około setki osób, które wcześniej się zapisały. Teraz, na finał obchodów, na niedzielny spacer mógł przyjść każdy. I Czytelnicy skorzystali z tej okazji. Nie mogli się pomieścić Już pół godziny przed startem na podwórzu Teatru Muzycznego Capitol czekał spory tłumek, a o godz. 14 było z czterysta osób. Przywitał ich dyrektor sceny Konrad Imiela i zaprosił do zwiedzania teatru. Najpierw nie zmieścili się na widowni Capitolu (ma ponad 300 miejsc siedzących), i dlatego odstąpiono od zwiedzania

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Poszli na spacer teatralny z Maciejewską i nie żałowali

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Agata Saraczyńska

Data:

04.04.2016

Wątki tematyczne