EN

24.01.2015 Wersja do druku

Teatr w teatrze (fragm.). Energia zmarnowana.

Teatr Wielki z Poznania przedstawił swoje spektakle w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Dwa spektakle o całkowicie odmiennej wartości artystycznej. W jednym z nich trudno nawet mówić o wartości artystycznej, wolałbym określić ją jako wartość poznawczą albo historyczną. Energia zmarnowana Drugi spektakl to "Cyberiada" Krzysztofa Meyera z librettem kompozytora według opowiadań Stani­sława Lema. Meyer skom­ponował operę czterdzieści trzy lata temu. I wyrzą­dzono jemu oraz jego dzie­łu ogromną krzywdę. Nie stworzono wówczas tego spektaklu, a premiera "Cyberiady" odbyła się dopie­ro teraz. Dzisiaj ta muzyka jest całkowicie niemodna i nie do słuchania. Trud­no też oceniać jakość pro­dukcji wokalnych, polega­jących przede wszystkim na krzykach, jękach, par­sknięciach, gwizdach czy syczeniu. Być może po­nad czterdzieści lat temu, gdyby wykonano operę Meyera na "Warszawskiej Jesieni", odbiór "Cyberiady" byłby inny. Chociaż w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr w teatrze (fragm.). Energia zmarnowana.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Polska Codziennie nr 19

Autor:

Stanisław Bukowski

Data:

24.01.2015

Realizacje repertuarowe