EN

14.03.2016 Wersja do druku

Wilk z Karasia

"Dożywocie" Aleksandra Fredry w reż. Filipa Bajona w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Dionizy Kurz na swoim blogu.

Forsa, czerwone szelki maklerów, to Dożywocie Fredry w reż. Filipa Bajona w Teatrze Polskim w Warszawie. Filip Bajon zrealizował w 2010 roku film "Śluby panieńskie", a teraz podążył dalej za Fredrą mierząc się z jego "Dożywociem" w Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie. Reżyser pokazał historię finansisty Łatki na tle wielkich ekranów wyświetlających notowania kursów akcji współczesnych korporacji, czyli na giełdzie. Tytułowe "Dożywocie" było w istocie ryzykownym instrumentem finansowym. Spekulacja, wysokie zyski, element hazardu, to brzmi jak opis współczesnego funduszu hedgingowego. Sztuka Fredry była w istocie o chciwości, a więc na jej scenograficzną prezentację wybrano jak najlepsze miejsce. Kolorowe ekrany nie były końcem atrakcji wizualnych. Należy do nich dodać widok wspaniałego, przelatującego nad widownią balonu (scenografia Anna Wunderlich), którego widok wywoływał u Łatki stan niemal przedzawałowy. Tym, co było

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wilk z Karasia

Źródło:

Materiał nadesłany

www.kurzawka.blogspot.com

Autor:

Dionizy Kurz

Data:

14.03.2016

Realizacje repertuarowe