"Jezioro" Michaiła Durnienkowa w reż. Yany Ross w TR Warszawa. Pisze Agnieszka Górnicka w portalu Teatr dla Was.
Amerykańsko-litewska reżyserka, Yana Ross, konflikty zarysowane w utworze Michaiła Durnienkowa umieszcza w rzeczywistości naznaczonej polityczną represją i społeczną apatią. Łącznikiem między fikcyjną materią dramatu, a współczesnością, staje się postać Piotra Pawleńskiego - kontrowersyjnego, rosyjskiego artysty-performera, sprzeciwiającego się opresyjnym rządom Władmira Putina. Sielankową atmosferę wakacyjnego wypoczynku nad tytułowym jeziorem przenika poczucie niebezpieczeństwa i zagrożenia, doskonale uchwycone przez scenografię Justyny Elminowskiej. W 2015 roku Yana Ross na deskach TR Warszawa zrealizowała "Koncert życzeń" - monodram Danuty Stenki oparty na tekście Franza Xaviera Kroetza. Ross ukazywała wtedy paraliżującą samotność i bezsilność kobiety, która postanawia odebrać sobie życie. Aktorka, zamknięta w czterech ścianach niewielkiego mieszkania, przeżywała swój własny koniec świata - w intymnej atmosferze, ciszy, spokoj