EN

9.03.2016 Wersja do druku

Lublin. Premiera "Pchły szachrajki" u Andersena

We wtorek Teatr im. Andersena zorganizował konferencję dotyczącą nowego przedstawienia. Spotkanie z dziennikarzami zostało poprzedzone fragmentem spektaklu.

- Na początku miała być "Koralina" (fantastyka z pogranicza horroru, autorstwa Neila Gaimana - red.), ale nie zdobyliśmy praw autorskich. Na "Pchłę..." zdecydował się reżyser przedstawienia - mówił Arkadiusz Klucznik, dyrektor teatru. - Pomysł, by to była "Pchła..." narodził się przy kawiarnianym stoliku - wyjaśnił Marek Ciunel, reżyser spektaklu. - Przedstawienie będzie zabawne i taneczne. Wierzymy, że spotkamy się wszyscy w dobrym humorze. Bardzo ważnym elementem sztuki będą efekty specjalne, za które odpowiada Jerzy Jakub Buczyński, profesjonalny iluzjonista, związany ze środowiskiem artystycznym w Łodzi. Obecnie umiejętności Buczyńskiego można oglądać w telewizyjnym programie "Magicy z ulicy". - Szczypta iluzji znajdzie się niemal w każdej scenie. Sprawi to, że dzieci poczują się jak w bajce, a dorośli poczują się jak dzieci - stwierdził iluzjonista. Za oprawę muzyczną odpowiada Piotr Klimek, choreografię nadzoruje Urszula

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Iluzje w Teatrze Andersena. Premiera "Pchły szachrajki"

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wschodni online

Autor:

dd

Data:

09.03.2016

Realizacje repertuarowe