Odkrył dla świata Wierszalin. W dziedzinie antropologiii religioznawstwa to już autorytet. Świetny pisarz. Uwielbiany przez studentów. Prof. Włodzimierz Pawluczuk, związany z Uniwersytetem Jagiellońskim i Uniwersytetem
w Białymstoku, w tym roku kończy 70 lat.
A dzisiaj - właśnie z okazji jubileuszu - przyjaciele ze Stowarzyszenia Artystycznego "Kartki" organizują dla niego benefis. Spotkanie odbędzie się o godz. 19 w klubie Cabaret przy ul. Kilińskiego 13. 0 jubilacie opowiadać będą admiratorzy jego twórczości, zagra "kapela z beteela", będą też niespodzianki. Profesor wiedzą mógłby obdzielić kilku innych naukowców, a jeszcze by mu zostało. Dowcipny i skromny. Do historii przeszedł jako odkrywca Wierszalina. W latach 70. zjechał dziesiątki wiosek w okolicach Michałowi i Bielska Podlaskiego, w których przed wojną działy się cuda: w Pieńkach Chrzciciel; Puchły odwiedził car Mikołaj II - ponoć wcale podczas rewolucji nie zginął; a w Grzybowszczyźnie nauczać zaczął prorok llja (białoruski chłop Eliasz Klimowicz), który wybudował wioskę dla swoich wyznawców: Wierszalin - Nowe Jeruzalem. Pawluczuk odwiedził ludzi, pamiętających tamte czasy, a potem napisał o tym fascynującą książkę - "