EN

29.02.2016 Wersja do druku

Milena Gauer: Dlaczego Hitler nadal przyciąga

Pomysł, żeby to ona zagrała Adolfa Hitlera wydał jej się absurdalny, ale nie odmówiła. Teraz sztuka "On wrócił", zrealizowana według książki Timura Vermesa opowiadająca o Hitlerze, który znalazł się we współczesnym Berlinie, przyciąga do teatru tłumy. Publiczność bawi się do łez, ale tylko do pewnego momentu...

Z Mileną Gauer, aktorką Teatru im. S. Jaracza w Olsztynie, rozmawia Ewa Mazgal Słyszałam, że bilety na marzec są już wyprzedane. Mówię oczywiście o spektaklu "On wrócił", w którym gra pani Adolfa Hitlera. - Podobno jeszcze są, ale tylko pojedyncze miejsca. To zacznijmy od początku. Jak to było? Zadzwonił do pani reżyser Piotr Ratajczak i oznajmił: "Milena, zagrasz Hitlera"?! - Nie, dowiedziałam się chwilę przed rozpoczęciem prób, że jest taki pomysł. I co? - Wydal mi się absurdalny. Ale trudno powiedzieć w takiej sytuacji: "Nie chcę". Aktor w ogóle może powiedzieć reżyserowi "nie chcę"?! Zdarzyło się to pani? - Próbowałam kiedyś, z natłoku pracy. A tym razem? - Bałam się, że Hitler - nie dość, że w ogóle wraca, to wróci jako kobieta albo może jeszcze jako feministka i że ja mam to grać. Jestem feministką i nie chciałam być twarzą takiego komunikatu. Ale Piotr Ratajczak już na pierwszej próbie rozwiał te obawy,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dlaczego Hitler nadal przyciąga

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 48/27/28-02-16

Autor:

Ewa Mazgal

Data:

29.02.2016

Realizacje repertuarowe