EN

13.02.2016 Wersja do druku

Kraków. Dymna w studiu Radia Kraków

Taboret pod nogi, coś do zmywania makijażu, papierosy i zapalniczka - w takiej scenerii w poniedziałek będzie można zobaczyć Annę Dymną w słuchowisku "Dymna! Dymna!". Premiera w studiu i na antenie Radia Kraków o godz. 19.

"A wiesz, ile kosztuje moja dzisiejsza uroda? Ciebie, faraonessy, nie musiało to interesować. Szły na to dochody całego państwa. Mogłaś wszystko. A ja? Muszę grać w serialowych gniotach, by zarobić na młodość i urodę" - tymi słowami rozpoczęły się próby do najnowszego spektaklu radiowego "Dymna! Dymna!", przygotowanego na kanwie sztuki "Nefretete" Zbigniewa Landowskiego. - Wpuściliście Dymnę do studia i teraz są tego konsekwencje - rzuciła pół żartem, pół serio Anna Dymna, wchodząc do studia im. Romany Bobrowskiej w Radiu Kraków. Nie kocham, nie starzeję się, jestem? - Oryginalna sztuka została napisana jako dwa duże monologi, ale że monolog jest dla mnie czymś zamkniętym, pomyślałam, że zrobimy z tego dialog dwóch kobiet. Sytuacja wyjściowa sztuki przypada na moment, w którym aktorka schodzi ze sceny. W tle wciąż rozbrzmiewają oklaski, a ona może na chwilę stać się prywatną osobą - opowiada Ewa Ziembla, która reżyseruje s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wpuściliście Dymnę do studia i teraz są tego konsekwencje

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków online

Autor:

Gabriela Cagiel

Data:

13.02.2016