EN

12.02.2016 Wersja do druku

Wrocław. Premiera Ad Spectatores

Rzecz dzieje się współcześnie w Teheranie. Tytułowy "safe house" z nowego spektaklu Ad Spectatores to nazwa zakonspirowanego mieszkania pozostającego w dyspozycji służb wywiadowczych na wrogim terenie. Dziś premiera.

- To szalona, surrealistyczna komedia, w której wiernie odbija się nasz świat. Będą i machlojki w polityce, i przeinaczanie faktów w mediach - mówi reżyser Maciej Masztalski. - Wydaje mi się, że w spektaklu odbije się polska rzeczywistość. Punktem wyjścia są kolacje wydawane przez rezydentkę izraelskiego wywiadu, która prowadzi otwarty dom, gdyż uważa, że najlepszą metodą konspiracyjną jest zasada "najciemniej pod latarnią". W spotkaniach bierze udział śmietanka towarzyska. Masztalski: - Jednym z gości jest absolutny i niekwestionowany przyjaciel domu, emerytowany nazista. Prócz niego na mocno zakrapianych wieczorkach pojawiają się: szef siatki terrorystycznej, funkcjonariusz irańskiej policji, płatny morderca Mossadu oraz aktorka filmów porno z Tokio. Prócz wzajemnej sympatii, łączy ich zamiłowanie do dobrej zabawy. Sytuacja towarzystwa komplikuje się jednak, gdy dom obstawia tajna policja irańska, a w środku pojawi się tajemnicza kobieta z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Satyra na dziś

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 35

Autor:

Dorota Oczak-Stach

Data:

12.02.2016

Realizacje repertuarowe