EN

10.08.1969 Wersja do druku

Koniec "ogórków" (fragm.)

>>> "Gdzie mnie przyniosłeś ptaku bez skrzydeł?" - Calderon de la Barca pro­wadzi widzów do królestwa Polonii, któ­rym włada król Basilio. Do odległej Pol­ski przybywa Astolfo - książę sąsiedniej Moscovii. W XVII wieku kraj nasz był symbolem egzotyki i "krańca świata" - ale akcja sztuki Calderona mogła rozgrywać się gdziekolwiek, pragnął on bowiem przedstawić jednocześnie sytuację praw­dopodobną i nieprawdopodobną. Nie ule­ga wątpliwości, że autor wykazał w tym dramacie nieznajomość polskiej historii i geografii, że poplątał w swym dziele fakty i wydarzenia. Ale nie o to cho­dzi. Awanturnicze sceny w stylu lite­ratury "płaszcza i szpady" są tylko kan­wą dla wyjątkowo głębokiej, humanisty­cznej refleksji. Realia przeplatają się więc z fanta­styką, życie ze snem, marzenie z rzeczy­wistością. I wszystko ma smaczek dwu­znaczności, mglistości i niepewności. W takim klimacie rozgrywa się osobliwy ludzki dramat, baśń - niebaś�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Demokratyczny nr 32

Autor:

Zofia Raducka

Data:

10.08.1969

Realizacje repertuarowe