"Silesia, Silentia" Lidii Amejko w reż. Marka Fiedora we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.
Głównym bohaterem "Silesia, Silentia" Lidii Amejko jest... płaszcz. Premiera spektaklu w reżyserii Marka Fiedora, dyrektora Wrocławskiego Teatru Współczesnego, zbiega się z inauguracją obchodów Europejskiej Stolicy Kultury. Płaszcz (w tej roli Maciej Kowalczyk), uszyty przez krawca Aarona dla pięknej Żydówki, rusza w podróż przez XX w., przez getto i hitlerowską fabrykę. Sztuka Amejko zapowiadała się jako próba opowiedzenia historii przez pryzmat przedmiotu, detalu, materialnego konkretu. Niestety - nic z tych rzeczy. Choć gabardynowy paltot ma niby konkretne cechy, to jest metaforyczną figurą, Płaszczem wiecznym tułaczem, wędrującym poprzez Historię przez wielkie H. Od czasu do czasu napotyka krawca - swego ocalonego z Zagłady "ojca" - i toczy z nim filozoficzne dialogi. Kameralną Scenę na Strychu Wrocławskiego Teatru Współczesnego dzieli na pół tor kolejowy. To początek podróży w czasie opowiedzianej tekstyliami. Kolejne stacje: wype