EN

26.01.2016 Wersja do druku

Człowiek-zapalnik, nośnik destrukcyjnej siły

- "Rok Ryszarda" odwołuje się do problemów globalnych, celnie i przenikliwie nazywa to, z czym zmagają się współczesne społeczeństwa: kryzys demokracji, rozpad wartości, ubóstwo, przemoc i chaos - o przygotowywanej w Teatrze Norwida realizacji, z reżyserką Joanną Zdradą, rozmawia Wiesław Kowalski w portalu Teatr dla Was.

Wiesław Kowalski: Angelica Liddel, hiszpańska performerka, dramatopisarka, aktorka i reżyserka, zaliczana obok Marcusa Ohrna i Rimini Protokoll do klasyków teatralnej nowoczesności, w Polsce nie jest tak popularna jak w innych krajach Europy. Wystąpiła co prawda na jednym z Festiwalu Dialog - Wrocław, ale jej monodram - performance "Nie jestem ładna", choć wzbudził duże zainteresowanie, był dla wielu sporym rozczarowaniem. Natomiast "Syndrom Wendy" pokazano na szczecińskim Kontrapunkcie. Kiedy Pani zetknęła się z jej twórczością, jak dotarła do tekstu El ao de Ricardo (Rok Ryszarda) i dlaczego postanowiła Pani ten utwór wystawić w jeleniogórskim teatrze? Joanna Zdrada"Propozycja realizacji monodramu "Rok Ryszarda" [na zdjęciu] pojawiła się z zewnątrz. Robert Dudzik, aktor, wystąpił z inicjatywą realizacji tego tekstu do Piotra Jędrzejasa, dyrektora jeleniogórskiego teatru i to dyrektor podsunął mi ten tekst. Wówczas po raz pierwszy zetknęłam si

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Człowiek-zapalnik, nośnik destrukcyjnej siły

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was online

Data:

26.01.2016

Realizacje repertuarowe