EN

20.01.2016 Wersja do druku

Dość bredni o Pałacu

W odróżnieniu od Cytadeli Warszawskiej Pałac Kultury i Nauki nie został zbudowany po to, żeby militarnie terroryzować Warszawę. W historii Polski i jej kultury ostatnich 60 lat PKiN odegrał ogromną rolę, trudną do porównania z innymi gmachami - pisze Tomasz Urzykowski w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.

"Odczarujemy Cytadelę" - zapowiada wicepremier Piotr Gliński, potwierdzając plany budowy w dawnej carskiej fortecy muzeów Historii Polski i Wojska Polskiego. Czy podobny akt łaski spotka również Pałac Kultury i Nauki? Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński na poniedziałkowej konferencji prasowej przedstawił priorytety polityki kulturalnej rządu. Jednym z nich jest budowa Muzeum Historii Polski i Muzeum Wojska Polskiego na terenie Cytadeli Warszawskiej, potężnej ceglanej fortecy wzniesionej przez rosyjskich zaborców po stłumieniu powstania listopadowego. O ulokowaniu w niej obu muzeów postanowił jeszcze gabinet Platformy Obywatelskiej. Na inwestycję zarezerwowano 350 mln zł w wieloletnim programie rządowym. Nowe władze z Prawa i Sprawiedliwości zachowały ciągłość decyzji. - Po 10 latach przestoju, po pewnych decyzjach politycznych w kampanii wyborczej podjętych przez naszych poprzedników, będziemy dynamizować ten projekt. Mam nadzieję, że ud

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dość bredni o Pałacu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 15

Autor:

Tomasz Urzykowski

Data:

20.01.2016

Wątki tematyczne