EN

10.04.1965 Wersja do druku

Kolumbowie w Powszechnym

JAK to nam z miejsca pomaga ustalić Jerzy, jedna z głównych postaci dramatu, adaptacja sce­niczna zrezygnowała z pierw­szej, okupacyjnej części "Ko­lumbów'', ograniczając się do dwóch następnych. W ten sposób powieść Romana Bratnego "Kolumbowie rocznik 20" - pasjonująca nas w r. 1957 i dotąd nieustannie poszukiwana mimo kolejnych wydań - znalazła się na sce­nie. Nie przypadkiem zresztą na scenie warszawskiego Tea­tru Powszechnego, którego kierownik artystyczny Adam Hanuszkiewicz wytrwale się­ga po utwory prozaiczne, pra­gnąc znaleźć w nich to, cze­go nie dostaje naszej drama­turgii. Odsłona pierwsza jest jak gdyby skrótem Powstania Warszawskiego, od wyczeki­wania na ogłoszenie słynnej godziny "W", poprzez bezna­dziejną walkę, aż do tragicz­nej kapitulacji. Znakomite te­atralnie sceny, odpowiednio utrzymany nastrój, świetne operowanie światłem. Od po­czątku do końca byłam głę­boko poruszona. Na długo po­zostaje w pamięci scena

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kolumbowie w Powszechnym

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Pracy nr 85

Autor:

Zofia Sieradzka

Data:

10.04.1965

Realizacje repertuarowe