EN

21.12.2015 Wersja do druku

A miał być musical

"Cyrano" wg "Cyrano de Bergerac" Edmonda Rostanda w reż. Jakuba Szydłowskiego w Teatrze Muzycznym w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.

Okoliczność wyjątkowa: kulminacja obchodów 70-lecia Teatru Muzycznego. Prapremierowy musical, specjalnie zamówiony... Niedawno "Jesus Christ Superstar" ustawił wysoko poprzeczkę, więc teraz oczekiwania były uzasadnione. Ale "Cyrano" wisienką na torcie się nie okazał. Nadzieje były uprawnione. Muzyka: Krzysztof Herdzin, sława, doświadczenie m.in. we współpracy z Geppert, Rodowicz, Kayah, Jopek, znakomite kompozycje jazzowe. Libretto: Jacek Bończyk, twórca m.in. granego na Północnej "Zorra". To, co przez prawie 3 i pół godziny odsłania scena, wprawia w zakłopotanie. Z romantycznej opowieści Edmonda Rostanda "Cyrano de Bergerac" - o skrywanej miłości długonosego gaskońskiego zawadiaki i poety do pięknej kuzynki Roksany, o odwadze i honorze, stała się zborem naiwnych ilustracji. Trudno się oprzeć wrażeniu, że każdy z twórców zaplanował inne widowisko. Krzysztof Herdzin zdawał się przeczekiwać sceniczne zdarzenia, by w kilku wejściach zaznacz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

A miał być musical

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 297

Autor:

Renata Sas

Data:

21.12.2015

Realizacje repertuarowe