"Niepoprawni" wg "Fantazego" Juliusza Słowackiego w reż. Macieja Englerta w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Dlaczego "Niepoprawni", skoro komedia Juliusza Słowackiego zazwyczaj wystawiana jest pod tytułem "Fantazy"? Szef warszawskiego Teatru Współczesnego przypomina, że poeta sztuki tej nie dokończył, w dorobku autora "Beniowskiego" brakuje czegoś, co można uznać za jej wersję kanoniczną, wiele jest za to dopisków i skreśleń. Podkreśla też, że zwyczajowo przyjmowany tytuł dramatu nie został użyty w pierwszym wydaniu pism pośmiertnych Słowackiego, bo tam pojawili się "Niepoprawni". Maciej Englert również zatytułował swój spektakl w ten sposób, czego znaczenie nie ogranicza się jedynie do kształtu liter na teatralnym afiszu. Reżyser jasno mówi tą decyzją, że sztuka w mniejszym stopniu opowiada o miłosnych rozterkach i międzyludzkich gierkach prowadzonych przez pewnego przystojnego hrabiego około roku 1841 gdzieś na Podolu. Owszem, Fantazy Dafnicki jest w konstelacji bohaterów postacią wyjątkową, ale równie dużo miejsca Englert poświęca osobom