EN

4.12.2015 Wersja do druku

Gniezno. O Polakach i Żydach u Fredry

W Teatrze Fredry trwają ostatnie próby. 5 grudnia gnieźnieńska scena zaprosi na premierę spektaklu "Hotel pod Wesołym Karpiem" - nieoczywistej opowieści o stosunkach polsko-żydowskich.

Czy potrafimy rozważać tematy, które od lat są tabu, a jeśli się o nich jutro, czyli mówi, to tylko w tonie martyrologii i patosu? Czy amerykańsko-żydowski czarny humor znajdzie wielbicieli wśród polskich teatromanów? Wreszcie, czy można konfrontować się z trudną przeszłością przez śmiech? Teatr im. A. Fredry w Gnieźnie odpowiada twierdząco i zaprasza widzów na premierę spektaklu "Hotel pod Wesołym Karpiem" autorstwa i w reżyserii Josepha Hendla, przy współpracy dramaturgicznej Jacka Mikołajczyka. Spektakl powstał w ramach Rezydencji Artystycznych, którym w tym sezonie przyświeca myśl o winie (Mea Maxima Culpa), tej popełnionej, ale także tej wynikającej z zaniechania i przyjęciu za nią odpowiedzialności. W tym kontekście myśl o relacjach polsko-żydowskich szybko nasuwa skojarzenia z II wojną światową. - Nie będziemy przypominać historii holocaustu - tłumaczy zastępca dyrektora teatru, Łukasz Gajdzis, który sprawował również opie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

04.12.2015

Realizacje repertuarowe