"Krótki kurs piosenki aktorskiej" Wojciecha Szelachowskiego wreżyserii autora. Pisze Jerzy Doroszkiewicz w Kurierze Porannym.
"Krótki kurs piosenki aktorskiej", niezwykła śpiewogra Wojciecha Szelachowskiego, szturmem wziął XVIII Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w roku 1997. Dziś pełnoletni spektakl, dzięki uniwersalizmowi tekstów, absolutnie nic nie stracił ze swojej aktualności. A może inaczej - był, jest i będzie ponadczasowy. Pod pretekstem zderzenia dwóch światów - sztuki i prozy życia, na deskach BTL pojawiają się aktorzy, których chwilę później cała Polska poznała z filmu "U Pana Boga za piecem". To wcielający się w rolę niedomagającego kompozytora teatralnego Krzysztof Dzierma (filmowy proboszcz) i jego mający teatr za nic brat Karol (filmowy komendant posterunku Andrzej Beya-Zaborski). Dzierma, znany wcześniej głównie z pięknych nut, wygłasza tyrady o roli sztuki, a w szczególności teatru. Beya-Zaborski przeważnie milczy, tylko mimiką twarzy i ruchami ciała dając do zrozumienia, co sądzi o braterskich mądrościach, a przede wszystkim o tym co d