EN

23.11.2015 Wersja do druku

Oczywiście, że będą pikantne sceny

- Myślę, że sztuka będzie bardzo zabawna i to takim dobrym, szlachetnym, trochę czeskim w typie, humorem - mówi aktor i reżyser Artur Beling, przed premierą "Trzech świnek" w Teatrze Rozrywki Trójkąt w Zielonej Górze.

Teatr Rozrywki Trójkąt kojarzymy ze spektaklami dla młodszych widzów. Tym razem szykujecie coś tylko dla dorosłych... O czym są "Trzy świnki'? - Zaczęliśmy nasz pierwszy sezon przedstawieniem poświęconym Chopinowi, tak więc start mieliśmy dla dorosłych, później produkcja dla dzieci i znów "Scenki z Zoszczenki dla dorosłych", ale w ciągu pięciu lat powstało faktycznie więcej spektakli dla dzieci. Mamy też w repertuarze takie, które są w treści bardziej dla dorosłych, a w formie dla dzieci - tak, jak prezentowana latem "Księga błazna". "Trzy świnki" zaś to spektakl tylko dla dorosłych, komedia i myślę, że naprawdę dobrze będą się na nim bawić wszyscy, ale faceci po trzydziestce - najlepiej. Skomplikowane relacje z matkami i schematyczność pewnych męskich zachowań, to takie charakterystyczne rysy fabuły. Mężczyzna po czterdziestce, u progu pięćdziesiątki, przeżywający kryzys wieku... - Właśnie - co do męskich charakterów

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Lubuska nr 272/21-22.11

Autor:

Zdzisław Haczek

Data:

23.11.2015

Realizacje repertuarowe