Andrzej Bart, prozaik, scenarzysta, twórca filmów dokumentalnych, autor obsypanego nagrodami "Rewersu" wydał właśnie zbiór utworów teatralnych "Sztuki i sztuczki".
Jeden z najciekawszych polskich powieściopisarzy nie szuka rozgłosu i unika medialnego szumu, a jednak tym razem spotkał się z czytelnikami na wieczorze promocyjnym w warszawskiej Kordegardzie. Ponieważ spotkanie poświęcone było promocji tomu "Sztuki i sztuczki", Bart sporo czasu poświęcił teatrowi. Przyznał, że bardzo źle znosi dzisiejsze eksperymenty sceniczne, które ze sztuką nie zawsze mają wiele wspólnego, są raczej objawem bezsilności, a czasem wręcz arogancji twórców. Dlatego tak bardzo ceni Teatr Polskiego Radia, który od lat hołduje najwyższym wartościom. I cieszy się, że tam właśnie goszczą jego utwory. Teatr radiowy, zdaniem Barta, z całą mocą obnaża warsztat aktora i reżysera. Tam autor może poznać swoje utwory, które w innych mediach bywają przerobione na zupełnie obcą mu opowieść. Podkreślał wartość umiejętności myślenia, które przydaje się w każdej dziedzinie. Zwrócił też uwagę na niedocenianie a wręcz lekcew