Scenariusz "Pamiętnika Stefana Czarnieckiego" powstał w oparciu o dwa opowiadania Witolda Gombrowicza. W teatralnej adaptacji reżysera Jacka Bunscha od czwartku w Teatrze - Piwnica przy Krypcie.

Problem poszukiwania własnej tożsamości przez człowieka oraz czyhające na tej drodze pułapki i pokusy w XXI w. są zaskakująco identyczne z tymi, które z właściwym sobie humorem opisywał Gombrowicz. Inscenizacja łączy opowiadania "Pamiętnik Stefana Czarnieckiego" i "Na kuchennych schodach". To pierwsze Gombrowicz napisał w 1926 r., po raz pierwszy ukazało się w 1933 r. w zbiorze "Pamiętnik z okresu dojrzewania" (wydanie pierwszej książki sfinansował ojciec pisarza), a po wojnie w słynnym zbiorze "Bakakaj". Dojrzewający chłopiec, syn polskiego szlachcica, nacjonalisty, antysemity i bogatej Żydówki nawróconej na katolicyzm, dewotki. Z powodu takiego pomieszania ras i ogólnego zamętu świata, w którym przyszło mu żyć, nie potrafi znaleźć swojej tożsamości i dopasować się do społeczeństwa. A nosi nazwisko bohatera historycznego, pojawiającego się też w polskim hymnie, będące symbolem polskiego patriotyzmu. Aktorzy ze scen tutejszych te