EN

13.11.2015 Wersja do druku

Jeśli mam być szczery

"Faust" w reż. Michała Borczucha z Teatru Polskiego w Bydgoszczy na XVII Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach. Pisze Maciej Stroiński na blogu Teatr jest cute.

"Faust" Borczucha to nie jest dzieło teatralne, tylko teatrologiczne. Zamiast PO PROSTU coś zainscenizować, toczy eseik o inscenizowaniu. Między innymi - jak wystawić "Fausta" bez postaci tytułowej? Targetem nie jesteś ty czy ja, lecz czarnoksiężnik z krainy Oz, którego bardziej niż teatr interesuje robienie teatru. Czyli tak zwana branża. Gra się tu w ulubioną branżową grę "kto jest bardziej wykluczony?". W tym sezonie - niewidomi. To z myślą o nich głównie nie widać głównego bohatera, dla nich narracja ma postać audiodeskrypcji, na przykład "Małgorzata idzie w lewo". "Akcja posuwa się głównie poprzez rozmowy o akcji" (Masłowska o serialu "Dynastia"). Spektakl powstał w tym roku w TP Bydgoszcz, więc musiał znaleźć sobie jakiegoś "innego", żeby powstać. Przerwa, jak w "Werterze", po dziewięćdziesięciu procentach przebiegu. Reżyser ma oko, ale nie ma serca. Tworzy rzeczy ładne i niewzruszające, które da się cenić, ale nie przeżywać, jak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jeśli mam być szczery

Źródło:

Materiał nadesłany

teatrjestcute.pl

Autor:

Maciej Stroiński

Data:

13.11.2015

Realizacje repertuarowe
Festiwale