Czy gdzieś jeszcze zachowały się pamiątki z początków działalności polskiej sceny w Toruniu? Teatr liczy na skarby ukryte w szufladach wiernych widzów. To mogą być afisze, zdjęcia, programy i artykuły prasowe dotyczące toruńskiego teatru z lat 1920-1950.
Tego wszystkiego poszukują pracownicy Teatru im. Wilama Horzycy. Prośbę o udostępnienie pamiątek kierują do widzów w związku z przypadającym w tym roku 95-leciem sceny polskiej w Toruniu. Niedługo stulecie - Mogą to być również wspomnienia. Poszukujemy wszelkich dokumentów z początków działalności polskiego teatru w Toruniu, a więc od 1920 roku - mówi Paulina Tchurzewska z działu promocji Teatru im. Wilama Horzycy. - A skąd ta druga data? Po prostu archiwaliów z pierwszych trzech dziesięcioleci mamy najmniej. Do czego posłużą zebrane wśród torunian pamiątki? - Początkowo myśleliśmy, że dołączymy je do wystawy, którą będziemy otwierać 28 listopada. Na razie jednak nikt na nasz apel nie odpowiedział - przyznaje Paulina Tchurzewska. - Pewnie więc zostaną pokazane później. Wszak pomału będziemy się przygotowywać do stulecia polskiej sceny w Toruniu. Sposób wykorzystania pamiątek będzie też zależał od tego, ile i co do nas trafi.