W poniedziałek na Cmentarzu Komunalnym Doły pożegnaliśmy Zdzisława Jaskułę. Poeta, reżyser, tłumacz, dyrektor Teatru Nowego zmarł 24 października, w wieku 64 lat. Spoczął w Alei Zasłużonych.
Poeta, reżyser, tłumacz, dyrektor Teatru Nowego zmarł 24 października, w wieku 64 lat. Spoczął w Alei Zasłużonych. W kaplicy o mężu opowiadała Sława Lisiecka, tłumaczka. Poznali się w mieszkaniu poety Zbigniewa Dominiaka. - Przez całe życie sypał pomysłami jak z rękawa. Nikt nie potrafił za nim nadążyć. Przezwyciężenie choroby stanowiło dla niego nie walkę, tylko kolejne zadanie do wykonania - mówiła. - Miał piękne życie. Był kochany przeze mnie i wiele innych osób. W uroczystości pogrzebowej brało udział kilkaset osób. Kamil Retkiewicz, zastępca dyrektora Nowego w emocjonalnej wypowiedzi zwracał się do zmarłego: - Naczelną wartością uczyniłeś wolność, wieloznacznie rozumianą. Ostatnie pięć lat spędziłeś między Wschodnią a Zachodnią. Ceniłeś sobie życie prywatne, miłość do drugiej osoby. - Jaskuła był kolorowym ptakiem. Jasnym orłem o wielu głowach i wielu talentach - mówił Andrzej Strąk, dyrektor Domu Lite