EN

28.10.2015 Wersja do druku

Warszawa. Niebawem prapremiera "Orphée" w WOK

15 grudnia na deskach Warszawskiej Opery Kameralnej zobaczymy "Orphée" Dariusza Przybylskiego, zaliczanego do najzdolniejszych polskich kompozytorów młodego pokolenia. Za reżyserię odpowiada Margo Zalite - utalentowana reżyserka z Łotwy.

Orfeusz to według antycznego mitu poeta, który swoim śpiewem potrafił wzruszyć nawet boga podziemi Hadesa. Nic więc dziwnego, że jego historia od zawsze fascynowała artystów operowych. Nawiązywali do niej najwybitniejsi kompozytorzy, m.in. Claudio Monteverdi, Christoph Willibald Gluck czy Jacques Offenbach. W Warszawskiej Operze Kameralnej zobaczymy ją w nowatorskiej, współczesnej odsłonie. Twórcy "Orphée" - kompozytor Dariusz Przybylski i reżyserka Margo Zalite - odczytali mit na nowo i skoncentrowali się przede wszystkim na jego mrocznej stronie. - To ciemna, faustowska opowieść o ludzkiej rywalizacji ze stworzonymi przez siebie bogami - mówi reżyserka. W nowej interpretacji Orfeusz to nie tylko symbol artysty i kochanka. To przede wszystkim człowiek, który chciał polegać tylko na sobie i stracił wszystko. - Mój Orfeusz jest coraz bardziej zagubiony, nie może oddzielić życia od sztuki, która go przeniknęła i nie daje mu spokoju. Popada w obłęd,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

28.10.2015

Realizacje repertuarowe