Dwa lata temu Warszawska Opera Kameralna wystartowała ze świetną inicjatywą "Scena młodych", której celem było umożliwienie początkującym artystom zrealizowania spektaklu na profesjonalnej scenie. Tę pierwszą edycję wygrał spektakl "Profanum" przygotowany przez studentów bytomskiego Wydziału Teatru Tańca, który jest częścią krakowskiej szkoły teatralnej - pisze Mike Urbaniak w Gazecie Wyborczej - Wysokich Obcasach.

Rok temu spektakl zdobył Grand Prix na Roma Teatro Festival, a ja go zobaczyłem w tym roku w stołecznym Teatrze Ochoty. I oniemiałem. Szczerze powiedziawszy, nie pamiętam, kiedy widziałem w teatrze coś tak esencjonalnego i sensualnego, soczystego i mięsistego, energetycznego i odświeżającego. Pięcioro aktorów/tancerzy (Natalia Dinges, Paulina Jóźwicka, Jan Lorys, Oskar Malinowski i Krystian Łysoń) kierowanych przez swojego kolegę - autora reżyserii i choreografii - Kamila Wawrzutę porywa od pierwszych minut na scenie i nie odpuszcza do końca. Oglądałem ten spektakl w skupieniu, by nie zgubić choćby sekundy, czując ściśnięty lekko żołądek, bo artyści wytwarzają w powietrzu nieustępujące napięcie, jakąś moc tajemną. "Profanum" jest o tym, co dotyczy wielu z nas. O zmaganiu się z samotnością, na którą zwykle najlepszym lekarstwem jest druga osoba. Najpierw kogoś poznajemy, potem się zaprzyjaźniamy. Czasami znajomość przeradza się w