EN

21.06.1991 Wersja do druku

WARTO ZOBACZYĆ

W Teatrze Muzycznym w Gdyni - z dawna oczekiwana premiera. "Człowiek z La Manchy" - jednoaktowy musical Leigha i Wassermana, z piosenkami Dariona. Polski przekład - to dzieło spółki Antoni Marianowicz i Janusz Minkiewicz, reżyseruje oczywiście Jerzy Gruza. Rzecz jest historią Don Kichota opowiadaną przez autora opowieści, Cervantesa w więzieniu w Sewilli. Cervantes był rzeczywiście więziony i część swego utworu napisał w celi. Musical jest nietypowy - cytaty z książki wprowadzają nas w świat literackiej fikcji, ale ramy dramaturgiczne wyznacza udokumentowana historycznie prawda o życiu Cervantesa. Fragmenty muzyczne utrzymane w hiszpańskich rytmach i wspaniały temat - przebój "Śnić sen" - funkcjonują w widowisku w sposób uzasadniony rozwojem akcji. "Człowiek z La Manchy" w Polsce grywany jest od 20 lat, w Nowym Jorku po raz pierwszy został wystawiony w 1965 r. Główną rolę w paryskiej inscenizacji musicalu Leigha kreował niegdyś Jacques Brel. Będzi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

WARTO ZOBACZYĆ

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Gdańska nr 142

Autor:

KAJA

Data:

21.06.1991

Realizacje repertuarowe