EN

12.10.1966 Wersja do druku

MOLIER NA PONURO

Szkoła żon", wystawiona po raz pierwszy 16 X 1662 roku w Palais-Royal w Paryżu rozpętała burzę, na którą Molier odpowiedział "Krytyką szkoły żon" (1.VI.1663)i "Improwizacją w Wersalu" (I8.x.l663). Gdy zbladły szczegóły autobiograficzne (Arnolf - Molier, Anusia - młodziutka żona Moliera), zwietrzały namiętności polityczne, wszystko w tekście komedii służyć mogło jedynie ku rozweseleniu i uciesze czytelnika: nieprawdopodobna intryga, szaleństwa sytuacji,para zabawnych służących,urocza Anusia, szczęśliwe zakończenie, pozwalające uwierzyć i w ukaranie okrutnika (Arnolfa), i w zwycięstwo bezbronnej niewinności (Anusia), i w bajkową sprawiedliwość świata (wesele Anusi z Horacym). Na scenie można jeszcze dodać do, tego dowcipne dekoracje, wdzięczne, lekkie, stylowe kostiumy, wygrać komizm sytuacji, wyreżyserować ruch i farsowe bijatyki, rozruszać głupawych służących i wprawić w ruch aktora charakterystycznego, który plastyką ciała i wym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Współczesność nr 21

Data:

12.10.1966

Realizacje repertuarowe