7 października na Scenie Malarnia Teatru Wybrzeże odbędzie się premiera "Intro" grupy Dada von Bzdülöw. Fundamentem przestawienia będą fikcyjne opowieści imigrantów mieszkających w Polsce, które ukazują stosunek Polaków do obcych.
W ostatnich sezonach gdański teatr tańca, grupa Dada von Bzdülöw, przyzwyczaił widzów do realizacji intymnych, emocjonalnych, do przedstawień poruszających się w kręgu uniwersalnych uczuć: miłości, przyjaźni czy zazdrości. Tym razem będzie inaczej. Najnowsze przedstawienie gdańskiej grupy ma kilka punktów wyjścia: jednym z nich jest kontekst historyczny - niemal dokładnie 100 lat temu powstał artystyczny ruch dada, od którego zespół Leszka Bzdyla i Katarzyny Chmielewskiej zaczerpnął swoją nazwę. Szokująca w tamtym czasie sztuka tego ugrupowania była reakcją na zmieniający się w ogniu I wojny światowej świat i na nieznane do tej pory ludziom zjawiska: industrializację czy masowe imigracje. Drugim jest aspekt współczesny i bardzo aktualny: to temat imigracji, wzbudzający ogromne emocje w Europie. I właśnie o tym przede wszystkim chcą tańczyć artyści. Fundamentem przestawienia będą fikcyjne opowieści imigrantów mieszkających w Polsce,