EN

2.10.2015 Wersja do druku

Marta Lipińska: Choruję tylko w poniedziałki

- Mój mąż zawsze szuka optymalnych obsad i bardzo długo rozważa, czy to jest rola dla mnie, czy może inna aktorka zagrałaby to lepiej. I bardzo jestem mu za to wdzięczna, bo nigdy w życiu nie wpakował mnie w rzecz, która jest nie dla mnie - mówi Marta Lipińska, aktorka Teatru Współczesnego w Warszawie.

Marta Lipińska, którą można teraz oglądać w roli Nowakowej w serial u "Dziewczyny ze Lwowa" w TVP1, od 52 lat występuje w warszawskim Teatrze Współczesnym. Zagrała w wielu filmach i serialach. Jest znana z takich ról jak Emilia Korczyńska w "Nad Niemnem", pani Stawska w "Lalce" i pani Eliza z radiowego słuchowiska "Kocham pana, panie Sułku" Często zwraca się ktoś do pani "pani Elizo"? - Mój głos jest rzeczywiście bardzo charakterystyczny. Wprawdzie grając panią Elizę, starałam się go zmienić, ale mimo wszystko ludzie mnie rozpoznają po głosie. Czy ma pani coś wspólnego z panią Elizą? - Nie (śmiech). Nigdy w życiu nie byłam tak uległa wobec żadnego mężczyzny i tak beznadziejnie zakochana. W dodatku w takim gburze. No tak, pani Eliza nie szczędziła nawet swojej marnej renty, by utrzymać nieroba. - Na szczęście w życiu nie spotkałam takiego nieudacznika ani tak brutalnego mężczyzny. Ile ta pani Eliza musiała znieść upoko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Choruję tylko w poniedziałki

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wschodni nr 192

Autor:

Sabina Mruk

Data:

02.10.2015