EN

6.03.2000 Wersja do druku

Fascynujący dialog

Wielkopostny nastrój głębokiego skupienia zapanował w Teatrze Wielkim w ostatnią sobotę karnawału. Polską prapremierę miała 4 marca opera Francisa Poulenca "Dialogi karmelitanek".

Po szeregu przedstawień od światowej, mediolańskiej prapremiery w 1957 r. łódzka realizacja odkrywa przed polskim widzem i melomanem dzieło, którego wartość leży nie tyle w dobrej muzyce czy frapującej anegdocie, ile w świetnej syntezie warstwy dramatycznej, wokalnej i instrumentalnej. Powstały dziesięć lat wcześniej scenariusz filmowy Georges'a Bernanosa "Dialogi karmelitanek" w swojej operowej wersji zyskał oprawę muzyki niezbyt może oryginalnej w środkach (odnajdziemy tu wpływy Debussy'ego, Strawińskiego, nawet Pucciniego), nasyconej za to wielką głębią emocji. Dla zespołu realizującego głównie XIX-wieczny repertuar operowy jest to już jednak krok w nowe rejony, trudny, tym bardziej że i forma pozbawiona tradycyjnego podziału na arie, duety, ensamble, złożona jest z kilkudziesięciu drobnych scen. Nie jest też łatwo tak zaaranżować całość, by dialog o wierności ideałom, powołaniu, zwątpieniu, życiu i śmierci, wypełniający operę be

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Fascynujący dialog

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 55

Autor:

Elżbieta Stępnik

Data:

06.03.2000

Realizacje repertuarowe