EN

2.06.2015 Wersja do druku

SZYMON SZURMIEJ (SZEF BHP)

Najstarszy rodu Bardzo lubił oglądać powtórki filmów i seriali, w których zagrał. Były dla niego jak fotografie z lat młodości. Czasami tylko Szymon Szurmiej narzekał, że w jego pamięci coraz więcej jest pustych miejsc. W serialu "Dyrektorzy" wcielił się w szefa BHP w zakładach Fabel. Jak sam mówił, była to dla niego wyjątkowa przygoda, bo rzadko miał okazję odgrywać współczesne postacie. Jego specjalnością były za to role rabinów, karczmarzy i lichwiarzy. Mógł je swobodnie grać nawet w języku jidysz. "Moja mama była religijną Żydówką, a ojciec niereligijnym Polakiem. Z tego powodu drogie mi są obie kultury" - mówił artysta. Urodził się w Łucku na Wołyniu w 1923 roku. Artystyczną smykałkę odkrył w sobie bardzo wcześnie. Jako 7-latek grał na bębnie na weselach. W czasie II wojny światowej Rosjanie zesłali go do obozu pracy na Kołymie. Po trzech latach trafił do Kazachstanu. Na zesłaniu zdobył pierwsze doświadczenie aktorskie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

SZYMON SZURMIEJ (SZEF BHP)

Źródło:

Materiał nadesłany

Rewia nr 23/2015

Data:

02.06.2015