EN

1.04.1992 Wersja do druku

"Dante" - po raz 524

Przed laty, podczas rozmowy o niegdyś tak głośnym i sławnym teatrze w Nowej Hucie, Lidka Zamkow opowiedziała mi pewne zdarzenie. Otóż szykując się do wystawienia "Snu nocy letniej" na tamtejszej scenie, poprosiła Szajnę, by projektując kostiumy dla aktorek, wymyślił im jakieś wspaniałe, seksowne peruki. "Józek zgodził się - opowiadała dalej Zamkow - nawet wydawało mi się, że pomysł przypadł mu do gustu. Jakież więc było moje zaskoczenie, gdy okazało się na projektach, że wszystkie dziewczyny mają być... łyse. Zbaraniałam zupełnie. Po czym zaczęłam zastanawiać się i wreszcie doszłam do wniosku, ze przecież kobiety, z jakimi stykał się, będąc młodym chłopakiem, a więc w okresie szczególnego uwrażliwienia na płeć, były też łyse. Golone do skóry oświęcimskie więźniarki".

Istotnie, w kolejnych inscenizacjach (a także w malarstwie) jawią się u Szajny reminiscencje lagrowego doświadczenia. Zarówno w komponowanych obradach destrukcji materii, scen śmierci i sponiewierania, w czarnych mundurach, syczących parach gazu, zdepersonalizowanych podobiznach ludzi, scenerii omiatanej smugami reflektora, jak i wprost z obozu przeniesionych pasiakach, klumpach, taczkach itd. Wszystko to przez lata stanowiło nie tylko wyznanie wiary scenografa i reżysera, jego skrócony, uparcie powtarzany przed ludźmi życiorys, kanon estetyczny i niemilknący protest wobec wszelkiego ludobójstwa i poniżania człowieka, ale także coś w rodzaju wizytówki. Znaku firmowego. Herbu. Właściwie dopiero od florenckiej premiery "Dantego" (1972) owa symbolika zniszczenia i śmierci zaczęła z wolna ustępować miejsca symbolice życia i nadziei. Pojawiły się pierwsze, wątłe jeszcze promyki wiary, że można jednak wyrwać się z zaklętego kręgu zła czynionego ludziom

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Dante" - po raz 524

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowy Świat nr 78

Autor:

Andrzej Hausbrandt

Data:

01.04.1992

Realizacje repertuarowe