Wiadomość, że w Teatrze Nowym rozpoczęły się próby "Nie-boskiej komedii" ma dla kulturalnego życia Łodzi wielkie znaczenie. Fakt, że nasze miasto jako pierwsze w Polsce Ludowej zobaczy to wielkie arcydzieło narodowe, dodaje przygotowywanemu spektaklowi szczególnego smaku. A dodatkowy walor tkwi w tym, że realizator "Nie-boskiej komedii" - prof. dr Bohdan Korzeniewski zamierza wystawić dzieło Krasińskiego nie powtarzając inscenizacji schillerowskich. Jaką koncepcję proponuje inscenizator? Panie Profesorze - pytam - czy wystawienie "Nie-boskiej" traktuje Pan jako zwykłe, że się tak wyrażę, sięgnięcie do pozycji klasycznej w naszej literaturze, czy też ma Pan jakieś specjalne intencje? - Zacznijmy od tego, że trudno użyć tu określenia "zwykłe". Losy dramatu romantycznego w Polsce są dziwne. Żyje on bardziej w narodowej wyobraźni niż na konkretnych scenach. Rozumiem. Wystawiamy nasze wielkie dramaty romantyczne tak rzadko, że każda nowa insceniza
Tytuł oryginalny
Z Bohdanem Korzeniewskim o Nie-boskiej komedii
Źródło:
Materiał nadesłany
Odgłosy nr 1/2