EN

8.09.2015 Wersja do druku

P2P

"Potlacz" wg scenariusza i w reżyserii Igi Gańczarczyk w Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki w Krakowie w ramach projektu Lato w Teatrze 2015. Pisze Maciej Stroiński na swoim blogu.

Państwowe hajsy o nazwie "Lato w teatrze" są po to, żeby dzieci, zamiast zwisać z poaustrowęgierskich fortów, zajawiły się tworzeniem. Albo żeby ich zwisanie, jeżeli już muszą, miało wartość estetyczną. Boska grupa docelowa, bo jeszcze nie dała sobie wmówić, że są WAŻNIEJSZE RZECZY niż miłość i flow. To ludzie twórczy mają z dzieci, kiedy są twórczy, to niewmówienie. W KR były trzy mutacje tej imprezy, równo rozstrzelone między dzielnicami: Podgórze, Rynek, Huta. Na pierwszą nie wpadłem, a do Bunkra Sztuki nie tyle się wpada, co przechodzi jak do kuchni. Kiedyś Bunkier został domem dla bezdomnych, teraz każdy, nawet z mieszkaniem, nawet Hanna Bakuła, może tam pisać po ścianach, a dzieci pyknęły na tym tle show. Pokaz odbył się we wspomnianej galerii niehandlowej, więc nie w teatrze, nie na scenie, tylko w ulubionym słowie ludzi od kultury, którym nie jest "projekt", bo projekty złuszczają śluzówkę - odbył się w PRZESTRZENI.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

P2P

Źródło:

Materiał nadesłany

teatrjestcute.pl

Autor:

Maciej Stroiński

Data:

08.09.2015

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe