EN

4.09.2015 Wersja do druku

Kraków. Dekada w Łaźni Nowej

Kto by pomyślał, że dekada zleci tak szybko? Dokładnie i stycznia 2005 roku działalność w Nowej Hucie rozpoczął miejski teatr Łaźnia Nowa. Swoim mottem uczynił hasło: "Dbaj o higienę myślenia". I tego się trzyma. Dwudniowy jubileusz będzie szansą do wspomnień, ale nie braknie też spojrzenia wstecz na samą Nową Hutę.

Nowohucki niepokorny teatr świętuje swoje dziesięciolecie - Z okazji dziesięciolecia Łaźni Nowej chcemy spotkać się z przyjaciółmi, współpracownikami i widzami, aby z pewnym sentymentem spojrzeć wstecz na nowohucką historię naszego teatru, ale również po to, aby po prostu wspólnie się bawić - deklarują organizatorzy, a my możemy być pewni, że w ten weekend warto wybrać się do Nowej Huty. W sobotę wyruszymy w typową wędrówkę. "NH WONDERLAND - ulotna kraina surrealizmu historycznego", to spojrzenie na Nową Hutę z przymrużeniem oka, w reżyserii Magdaleny Miklasz. O godz. 16 w alei Róż popłyną dźwięki Fantazji Orkiestrowej "Romeo i Julia" P. Czajkowskiego oraz "Pizzicato Polka" Johanna Straussa w wykonaniu KMF Reloaded. Koncert symbolicznie otworzy "bramy do nowohuckiej szczęśliwości". Co się za nimi kryje? O godz. 17 na podwórzach Centrum A usłyszymy "Szmaragdowe Echo Dzieciństwa" -taką nazwę nosi godzina wspomnień z Nową

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dekada w Łaźni Nowej

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 206

Autor:

Monika Jagiełło

Data:

04.09.2015