EN

4.09.2015 Wersja do druku

Zło zwalcza złem. Powojenna Warszawa w Teatrze Muzycznym

Kim jest tytułowy Zły? - Nazywa się Henryk Nowak i jest samotnym mścicielem, który w zniszczonej powojennej Warszawie, zdominowanej przez bandy chuliganów, stającej się Dzikim Zachodem - bo władza sobie nie radzi - postanawia zaprowadzić porządek - mówi Krzysztof Wojciechowski, odtwórca tytułowej roli. - Zły ma za sobą mroczną przeszłość, która teraz jest jego napędem, by zwalczać zło. Kiedyś był po stronie ludzi, których teraz zwalcza. Jego największym wrogiem jest jego dawny kompan.

W piątek w Teatrze Muzycznym w Gdyni długo wyczekiwania prapremiera musicalu "Zły", według kultowego kryminału Leopolda Tyrmanda. Spektakl reżyseruje Wojciech Kościelniak - specjalista od scenicznej reanimacji klasyki literackiej, którą adaptuje dla potrzeb musicalu. Wojciechowski [na zdjęciu] dodaje, że Zły to mroczna postać, ale kim jest naprawdę, widz musi dowiedzieć się sam. - Czy stał się dobry, czy może do końca nosi w sobie zło? Jedno wiem na pewno: to zawodowiec i mistrz w swoim fachu. Jak niektórzy piszą wiersze, a inni tworzą muzykę, tak on bije ludzi. Można powiedzieć, że jest artystą walki. Kto tu jest zły? I w powieści Tyrmanda, i w inscenizacji Kościelniaka Zły jest postacią mocno odrealnioną. O niezwykłej sprawności fizycznej, nadludzkiej umiejętności przemieszczania się i wielu sprzecznych cechach, bo każdy z bohaterów, którzy go widzieli, opisuje go inaczej. Dla jednych jest wysoki i barczysty, dla innych chudziutki

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zło zwalcza złem. Powojenna Warszawa w Teatrze Muzycznym

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 206

Autor:

Katarzyna Fryc

Data:

04.09.2015