EN

4.09.2015 Wersja do druku

Ada Fijał: Zachowuję życie prywatne dla siebie

- Można grywać "ogony" w teatrze, a można też grać różnorodne role w serialach. Pytanie - które aktorstwo więcej uczy? - mówi aktorka Ada Fijał.

Telewizja. Z krakowską aktorką Adą Fijał rozmawiamy o występach w serialach, byciu "glamour" i muzycznej pasji. Zdarza Ci się czasem żałować, że zamieniłaś stabilną i intratną pracę stomatologa na niepewny los aktorki? - Nie. W ogóle takie myśli nie przychodziły mi do głowy. Może dlatego, że nie jestem materialistką. Jestem typową marzycielką, często zdarza mi się odrywać od ziemi i bujać w obłokach. Mogą to potwierdzić wszyscy moi bliscy oraz znajomi. Najfajniejsze w życiu jest robić to, co się kocha i co daje nam energię. Nie warto dla samego zarobku męczyć się w pracy, której się nie lubi. Dlatego cieszę się i doceniam, że mogę robić to, co sprawia mi naprawdę radość. Bo to wcale nie jest takie proste i oczywiste. Jak to się stało, że wybrałaś aktorstwo? - Od dziecka o tym marzyłam. Pochodzę z medycznej rodziny, więc siłą rzeczy początkowo trochę uległam dobrym radom. Wybrałam drogę rozsądku, a nie drogę

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zachowuję życie prywatne dla siebie

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski online

Autor:

Paweł Gzyl

Data:

04.09.2015