EN

19.03.1978 Wersja do druku

Szajna w Studio

Józef Szajna w swoim cyklu "Portrety" w Teatrze Studio wystawił widowisko pt. "Majakowski". Jest to kolejny spektakl tego cyklu po "Witkacym", "Dantem" i "Cervantesie". Przedstawienie urzeka, jak zawsze u Szajny, formą plastyczną, pomysłowością obrazów, umiejętnością znalezienia dla słowa kształtu wizualnego. Najlepszą jego częścią są fragmenty "Łaźni". Publiczność reaguje żywo na poszczególne sce­ny sztuki. Duża w tym zasługa Wiesława Drzewicza, który gra bardzo wyraziście Naczdyrpupsa. Jest śmieszny i groźny, wydobywa, z pomocą inscenizatora, cały surrealizm tej postaci. Bardzo trafnie udało się Szajnie przekazać iro­nię Majakowskiego wymierzoną przeciw drobnomieszczańskim gustom. Przedstawienie jest jednak w całości nierówne. Inne teksty Majakowskiego nie bardzo komponują się z trzonem przedstawie­nia. Namawiałbym Józefa Szajnę, by sięgnął raz jesz­cze po "Łaźnię" (realizował ją przeszło 10 lat te­mu - przyp. red.), re

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szajna w Studio

Źródło:

Materiał nadesłany

"Kulisy" nr 12

Autor:

Roman Szydłowski

Data:

19.03.1978

Realizacje repertuarowe