EN

8.04.1973 Wersja do druku

Ponopticum Szajny

Ponoptiucum pana Szajny. "Gulgutiera". Policzek szyderczy wymierzo­ny współczesnemu światu. Nie tyle teatr, co raczej seans plastyka. Na sce­nie opony samochodowe, koła rowero­we, drabiny, taczki, stosy starych bu­tów, worki, szmaty, papiery, jakieś pałuby, potworki, wielkie maski, wreszcie bryła człekokształtna: człowiek-rzecz. Zdeformowany, brzydki, karykaturalny, udziwniony, wtopiony w świat przed­miotów. Współgra lub walczy z rekwi­zytem, który go demaskuje, podsuwa kpiący, przekorny lub dramatyczny ton zdarzeń, buduje ironiczną metaforę. Kompozycja kształtów, form, barw w ruchu, w przestrzennym dzianiu się. Zmienność - jako podstawowa zasada. Obraz, który żyje. To chyba szczyt marzeń plastyka, który bawi się w teatr. Bo teatr jest tu tylko pretek­stem. Naprawdę to celowa ekspansja artysty, który sięga zaborczo po nowe tworzywo. Po metalu, drzewie, kamie­niu, gipsie, płótnie przyszła kolej na człowieka. Okazało się, że w jego sylwet

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ponopticum Szajny

Źródło:

Materiał nadesłany

"Tygodnik Powszechny" nr 14

Autor:

Zofia Jasińska

Data:

08.04.1973

Realizacje repertuarowe